Opis
Masła używamy po kąpieli na mokre ciało. W połączeniu z wodą na skórze szybko się wchłonie.
Dzięki wysokiej zawartości oleju kokosowego, masła Shea, masła kakaowego oraz oleju słonecznikowego Twoja skóra będzie nawilżona, odżywiona i zregenerowana. Pomarańczowy olejek otuli oraz doda energii.
Witamina E hamuje oznaki starzenia się skóry.
WAŻNE:
masło pod wpływem ciepła rozpuszcza się w naturalny sposób do formy płynnej (podobnie jak olej kokosowy pozostawiony w kuchni). Jest to normalny proces potwierdzający naturalny skład kosmetyków, bez stabilizatorów chemicznych. Ponadto w formie płynnej masło stosuje się wygodniej, jeśli jednak chcesz, aby produkt zmienił konsystencję, wystarczy włożyć go do lodówki.
Sposób użycia: masło nałożyć na mokre ciało po prysznicu lub kąpieli, rozprowadzić i nie wycierać ręcznikiem.
Przebadane dermatologicznie.
Produkt nie zawiera: alkoholu, aluminium, olejów mineralnych, parabenów, parafiny, PEG, silikonów, składników pochodzenia zwierzęcego, SLES, SLS.
W składzie: olej kokosowy, olej słonecznikowy, masło shea, masło kakaowe, olejek zapachowy, witamina E.
INCI: Helianthus Annuus Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Theobroma Cacao Seed Butter, Tocopheryl Acatate, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Capsanthin, Capsorubin, Limonene.
Waga: 150 gram.
Oryginalne szklane słoiczki pakowane są w kartoniki.
Idealne na prezent!
Katarzyna (zweryfikowany) –
Słyszałam dużo opinii o tym produkcie, ale dopiero po wypróbowaniu widzę o co jest całe halo. Jestem przyzwyczajona do myślenia o “masłach do ciała” jak o tych tłustych, beznadziejnych produktach ze sklepów. Nawet te “naturalne” też nic nie nawilżają tylko oblepiają skórę tłustym filmem. Owszem, pachną często ładnie ale co z tego?
W tym się zakochałam od pierwszego użycia, u mnie jest to olejek raczej niż masło (może trzeba do lodówki wstawić), bardzo delikatny i pięknie nawilżający. Nadaje się zarówno do stosowania na mokro jak i na sucho do masaży. Coś wspaniałego! Polecam każdemu do przetestowania, ja nie wiem jak Manufaktura to robi, ale za każdym razem mnie zachwyca!